poniedziałek, 27 października 2014

Pomagamy / uczymy się służyć!

Jak tradycja postulancka wskazuje - postulanci zawsze jeździli pomagać do Kuchni Charytatywnej przy naszym klasztorze we Wrocławiu. W ten sposób poproszeni / zachęceni / wysłani przez magistra, rozpoczęliśmy tę ciekawą praktykę. Logistyka naszych wyjazdów przedstawiała się następująco: zostaliśmy podzieleni na dwójki i wyjeżdżamy na tydzień. Na pierwszy ogień poszli Tomek i Saturnin, następnie Marcin P. i Darek, a w ostatnim tygodniu października - Francesco i Mateusz. Filip i Marcin K. pojadą w drugim tygodniu listopada. 


Na miejscu, pod przewodnictwem br. Rafała - dyrektora Kuchni Charytatywnej, mieliśmy okazje pomagać biednym, którzy codziennie przychodzą po posiłek. Potrzebujących było dużo ok. 400 osób dziennie lub więcej, więc wzięliśmy się czym prędzej do pracy. Zajęcia były różna - w zależności od potrzeb czasu i miejsca. Akurat jednak dla nas bardzo częstą czynnością było kiszenie kapusty [która będzie nam się śniła po nocach] oraz obieranie czosnku. Przed południem przygotowywaliśmy do wydawania posiłków, a o godz 12.00 nalewaliśmy zupę oraz woziliśmy wszystko i wykładaliśmy, a brat Rafał zajmował się resztą. W całej pracy brali udział również wolontariusze, więc wszystko poszło bez większych problemów. Na koniec dnia pracy oczywiście posprzątaliśmy wszystkie miejsca pracy szczęśliwi, że mogliśmy służyć bliźnim.






Przebywając w klasztorze wrocławskim, korzystaliśmy z gościny w naszym Wyższym Seminarium Duchownym, dzięki czemu mogliśmy jeszcze lepiej poznać naszych starszych [choć nie wiele] współbraci i zobaczyć co nasz czeka za jakieś dwa lata. Za gościnę i wszelkie dobro dziękujemy i zapraszamy do Kłodzka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz