19 marca, w uroczystość św. Józefa wybraliśmy się z bratem
Janem do Głuszycy, gdzie zwiedzaliśmy pohitlerowskie tunele wydrążone w Górach
Sowich zwane Podziemnym Miastem Osówką. Naturalnie dzielni, mężni i szlachetni postulanci
wybrali tzw. ekstremalną wersję wycieczki dzięki czemu mogliśmy popływać w
podziemiach łodzią desantową, pohuśtać się na moście linowym oraz poskakać po
deskach stanowiących jedyne suche przejście nad zalanym tunelem. Po tej
ciekawej lekcji historii i... kinematografii (odwiedźcie to miejsce, aby
dowiedzieć się dlaczego) brat Jan zaprosił nas na obiad. Po powrocie do Kłodzka
załapaliśmy się jeszcze na godzinę przechadzki. Ach, czemuż tak rzadko zdarzają
się podobne uroczystości…
21 marca, w pierwszy Dzień Wiosny (tzw. dzień wagarowicza)
odwiedził nas z gościnnym wykładem ojciec prowincjał Alan Brzyski. Nikomu na
szczęście nie przyszło do głowy, aby „urwać” się z tego wykładu, bo też nie było ku temu powodów. Ojciec Alan
wygłosił dla nas ciekawą prelekcję o duchowości franciszkańskiej oraz
współczesnych strukturach Zakonu Braci Mniejszych.
26 marca, wewtorek, rozpoczęła się przerwa wielkanocna, na którą
udaliśmy się w rodzinne strony. Urlop ten potrwa do środy w Oktawie
Wielkanocnej, czyli do 3 kwietnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz