7. czerwca skorzystaliśmy z propozycji ojca magistra i pojechaliśmy w góry. Wyruszyliśmy pieszo spod granicy polsko-czeskiej w kierunku Javornika. Po drodze weszliśmy na Borówkowa Górę i Wysoki Kamień. Wracając zatrzymaliśmy się w Lądku na kawę i gofra.
Gotowi do wyprawy! |
o. magister i Szymon - przewodnik |
Na wieży widokowej - Borówkowa Góra. |
Magister na Wysokim Kamieniu. |
Wszyscy się zmieściliśmy na Wysokim Kamieniu. |
Był czas, żeby przemyśleć swoje życie. |
Trzeba sobie jakoś radzić, gdy zabraknie wody. |
Szymon myślał, że nikt go nie znajdzie.
|
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Lądku, niektórzy usiedli na właściwych ławkach. |
Po wyprawie chciało nam się pić. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz