Rekolekcje w Kadłubie

W dniach 11-13 marca pomagaliśmy ojcu Błażejowi (byłemu prowincjałowi) w poprowadzeniu rekolekcji wielkopostnych dla chłopaków z Domu Opieki Społecznej z Kadłuba. Ich tematem była postać Maryi, a dokładniej tajemnic Różańca Świętego. Naszym zadaniem było przedstawienie tych tajemnic za pomocą scenek, w które byli zaangażowani podopieczni ośrodka oraz panie opiekunki wraz z siostrami ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi. Byliśmy też zapraszani na kawę do poszczególnych grup, w których mieliśmy okazję poznać podopiecznych oraz opiekunów, a oni mieli okazję poznać nas. Czas rekolekcji był dla nas czasem okazywania miłosierdzia, oraz rozważań na temat tajemnic Różańca.

Scena z Ofiarowania Pana Jezusa w Świątyni. 

 Odbyło się też Wesele w Kanie Galilejskiej...

 ...na którym była Maryja z Jezusem.

 Tajemnice Bolesne.

 Scena śmierci Maryi.

 Następnie Jej Wniebowzięcie.

Siostry przygotowały koronę dla Maryi,
która była ozdobiona zdjęciami naszymi,
 podopiecznych DPSu oraz ich opiekunkami wraz z siostrami

Różaniec zrobiony z balonów

A tu w szerszym gronie razem z o. Błażejem, który prowadził rekolekcje.

Dzień skupienia z o. Augustynem

10 marca o. Augustyn poprowadził dla Nas dzień skupienia. Mówił między innymi, że celem naszej pielgrzymki, dosłownie i w przenośni, powinno być skupienie nie na miejscu, tylko na Bogu. Dopiero z takiej pielgrzymki wracamy odmienieni. Całym naszym życiem powinniśmy naśladować Jezusa, czyli zawsze czynić, co w zaistniałej sytuacji zrobiłby Jezus. O. Augustyn odprawił dla Nas Mszę Świętą. Mieliśmy okazję do adoracji Najświętszego Sakramentu. Odmówiliśmy też wspólnie Koronkę do Bożego Miłosierdzia. 

 O. Augustyn w kaplicy klasztornej,

 podczas wygłaszania konferencji

 Wspólna Msza Święta,

 na której był również br. Brunon

I na koniec zdjęcie wszystkich uczestników.

Jeszcze raz szczere "Bóg Zapłać" ojcu Augustynowi za wspaniale poprowadzony dzień skupienia.

Praca w klasztorze w Dusznikach

Od 25 lutego do 2 marca mogliśmy się wykazać pracując w klasztorze w Dusznikach. Przygotowywaliśmy jeden z pokoi dla gości do remontu, pomagaliśmy w kuchni, sprzątaliśmy kościół, korytarze oraz garaż przy budynku klasztornym. W nagrodę pojechaliśmy na kilku godzinną jazdę do Zieleńca na stok. Poznaliśmy również wspólnotę, która ciepło nas przyjęła w Dusznikach Zdroju. Dziękujemy ojcu Jarosławowi i ojcu Dawidowi za miło spędzony czas, a pani Beacie za pyszne posiłki.

Po pierwszym dniu pracy poszliśmy na kręgle.

Każdy miał okazję się wykazać.

A następnego dnia wróciła praca.

I jeszcze więcej pracy.

Skupienie było bardzo dla nas ważne.

Były też prace na wysokościach.

Jak widać pracy było dużo, 

ale udało się całość skończyć.

Tylko Przemek początkowo nie miał okazji

 do pobrudzenia się.

Ostatniego wieczoru pojechaliśmy na narty. Niestety z powodu kłopotów z aparatem nie mamy zdjęć, które nadają się do pokazania.

Bóg zapłać wszystkim za modlitwę!
Pax et Bonum!