Zaczęły się wakacje i w ramach wspólnego urlopu wybraliśmy się na pielgrzymko-wycieczkę do Niemiec. naszym celem było zarówno nawiedzenie sanktuariów za zachodnią granicą, jak również odwiedziny współbraci posługujących na tych terenach. Przy okazji mieliśmy możliwość zapoznania się z warunkami pracy franciszkanów w Niemczech. Naszym przewodnikiem był Ojciec Mateusz, który jako "weteran" tutejszych klasztorów i znawca języka oprowadził nas po wszystkich punktach zaplanowanego programu.
|
Jesteśmy gotowi do podróży |
Po drodze odwiedziliśmy w Lubinie rodziców Marcina K., którzy zaprosili nas na symboliczną "kawę", która tradycyjnie wiąże się z większą ilością jedzenia i rodzinną atmosferą, której nie zabrakło na lubińskiej działce. Dziękujemy rodzinie Marcina za gościnę i serdeczność!
|
Odwiedzamy rodzinę Marcina K. |
Po obfitym posiłku, udaliśmy się do Görlitz, gdzie wcześniej był nas wicemagister. Spotkaliśmy tam Ojców: Łazarza i Rudolfa, którzy ugościli nas i zapewnili nam nocleg.
|
I udajemy się do Görlitz |
|
Nasz kościół franciszkański w Görlitz |
Kolejny dzień rozpoczęliśmy Mszą Św. i po śniadaniu i pożegnaniu miejscowej wspólnoty, późniejszy czas poświęciliśmy na zwiedzanie tutejszych kościołów, by potem udać się do Drezna.
|
Żegnamy się z tutejszą wspólnotą... |
|
I lądujemy w Dreznie |
|
Widok na okoliczne budowle |
Po obejrzeniu miasta i wszystkich najciekawszych miejsc ruszyliśmy do
Marienweiher - sanktuarium Matki Bożej, gdzie przez kolejne dni korzystaliśmy z gościnności naszych współbraci. Gościnny klasztor stał się dla nas miejscem wytchnienia po przeróżnych wyjazdach. Już pierwszego dnia pobytu razem z Ojcem Krzysztofem nawiedziliśmy kościół i pobliskie tereny. Nazajutrz wybraliśmy się m.in. do sanktuarium Czternastu Wspomożycieli [
Vierzehnheiligen] oraz do Bambergu. Następnego dnia, mimo brzydkiej pogody, udaliśmy się do Norymbergi, aby zwiedzić to ciekawe miasto.
|
Kolejny przystanek- Marienweiher |
|
na podwórku klasztornym... |
|
Zostaliśmy zaproszeni na grilla z miejscową wspólnotą |
|
Odwiedzamy Babmerg- m.in. tutejsze świątynie.. |
|
A następnie Norymberge. |
Niedziela stała się okazją do nawiedzenia sanktuarium w
Gößweinstein.
Tutaj po nawiedzeniu cmentarza [na którym spoczywają nasi współbracia],
Mszy Św. [oczywiście w języku niemieckim], obiedzie i nieszporach z
ludem [przy których służyli Marcin K. i Francesco] razem z Ojcem Igorem
odwiedziliśmy pobliską jaskinię, zwaną "grotą diabła".
|
Kolejny przystanek- Gößweinstein |
|
Francesco i Marcin na nieszporach w sanktuarium |
|
Razem z Ojcem Igorem na chwilę przed wyjazdem do pobliskiej groty |
Nie mogło też zabraknąć odwiedzin w mieście Andechs, w którym urodziła się Św Jadwiga Śląska - patronka naszej prowincji. Kolejnym odwiedzonym przez nas klasztorem było
Grafrath - a w nim
sanktuarium rycerza - Świętego Rasso. Choć nie zabawiliśmy tutaj długo,
to jednak udało nam się zarówno odwiedzić sanktuarium, jak i spędzić
miły czas z tutejszą wspólnotą.
|
Nawiedzamy kościół w Anechs- mieście narodzin Św Jadwigi |
|
W kościele w Grafrath znajdują się szczątki Św Rasso. |
Ostanie dni naszej wycieczki spędziliśmy zwiedzając Monachium i nocując w klasztorze niemieckiej prowincji.
|
Ostatnim miastem, które zwiedziliśmy było Monachium |
Był to dobry i braterski czas.Wyjazd stał się dla nas nie tylko okazją do modlitwy,
odpoczynku i poznania nowych miejsc, ale również do zapoznania się z warunkami
i możliwościami posługiwania w klasztorach, mieszczących się za granicą Polski. Wyrażamy wdzięczność braciom posługującym w Niemczech za braterskie
przyjęcie i wszelką pomoc w przeprowadzeniu naszej wycieczko-pielgrzymki.
|
Postulanci "odlatują" do Polski :-) |
Pozostałe zdjęcia z urlopu zostały zebrane z kilku aparatów
TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz