„Biskup z Mirry w przedszkolu”
Zaraz po powrocie z Adwentowych Dni Skupienia zabraliśmy się za uszczęśliwianie najmniejszych.
Nie było niczego, co dzieciom zwykle kojarzy się z Mikołajem [śnieg, sanie i renifery], ale za to pokazaliśmy kim naprawdę był św. Mikołaj i dlatego poranek zaczął się od poszukiwania strojów św Mikołaja
biskupa z Mirry.
Zdjęcia z przygotowań do "mikołajek"
Kevin z Tomaszem M. trafili do przedszkola w Bożkowie, Tomasz B. wraz z Maximem pracowali w szkole w Szelejewie, natomiast Grzegorz z Kacprem i Markiem odstawili przedstawienie w przedszkolu na terenie naszej parafii...
Nie da się okryć ,że spotkanie z najmniejszymi troszkę nas przerażało ale gdy dzieci przywitały Mikołaja i Śnieżynka wielkim "Hura!" oraz wierszykami cały stres uleciał.
Nie da się okryć ,że spotkanie z najmniejszymi troszkę nas przerażało ale gdy dzieci przywitały Mikołaja i Śnieżynka wielkim "Hura!" oraz wierszykami cały stres uleciał.
Praca z maluchami okazała się samą przyjemnością. Ciężko powiedzieć
kto się bardziej cieszył my czy dzieci. Naprawdę lepiej jest dawać niż
brać.
Po dwugodzinnej wizycie przyjęliśmy śliczną laurkę i szybko popędziliśmy z powrotem do Kłodzka odmówić brewiarz.
Po dwugodzinnej wizycie przyjęliśmy śliczną laurkę i szybko popędziliśmy z powrotem do Kłodzka odmówić brewiarz.
Więcej fotek z przygotowań i wyjazdu do Bożkowa tutaj ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz