czwartek, 4 kwietnia 2013

Czwartek Wielkanocny

Dopiero wczoraj wróciliśmy, a już znaleźliśmy powód do świętowania. I to wcale nie jeden. Przede wszystkim obchodzimy Oktawę Wielkanocną, która stanowi przedłużenie nijako Niedzieli Wielkanocnej, co jest już wystarczającym powodem do urządzenia fiesty. Ponadto doczekaliśmy się parapetówki w pokoju magistra, która ze względu na Wielki Post była notorycznie przesuwana w czasie. Sygnałem, że nadszedł najwyższy czas na uczczenie zakończenia remontu magistratu (co de facto miało miejsce 19 lutego) było pojawienie się na ścianie pokoju ojca Augustyna krzyż San Damiano, który stanowił ostatni, brakujący detal nowo odremontowanego pokoju. Zatem ten podwójnie uroczysty dzień uczciliśmy w następujący sposób:
- O godzinie 10:30 w klasztornej kaplicy odbył się msza święta w języku łacińskim, celebrowana przez ojca Augustyna (długo się do niej przygotowywaliśmy).
- Następnie wyruszyliśmy do kłodzkiego Centrum Handlowego "Twierdza" na seans filmu "Baczyński" (tak ambitny film wybraliśmy droga demokratycznego głosowania, co wzbudziło duży podziw u niektórych członków wspólnoty klasztornej).
- Wieczorem, o 20:00 odbyła się rekreacja w pokoju magistra, która łączyła w sobie zaległą parapetówkę z postulanckim spotkaniem wielkanocnym przy wspólnym stole.


Plakat filmu "Baczyński".
Polecamy, ale do obejrzenia w małym, kameralnym kinie,
a nie w wielkiej, pustej sali kinowej.


Boży Grób - dekoracja, która wywołała nasz zachwyt po powrocie do Kłodzka
Dzieło Patryka i Andrzeja, którzy w czasie Triduum Paschalnego pracowali przy kościele.
(zdjęcie naturalnie zrobiono przed naszym powrotem).




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz