Ostatnio czas upływał nam bardzo szybko. To za sprawą pięknej pogody, która zachęciła nas do mycia okien, samochodów, a także rozmaitych prac ogrodowych. Międzyczasie trafiła nam się sposobność do świętowania, gdyż honorowy obywatel postulatu, ojciec Eliasz, obchodził imieniny. Z tego względu nie mogło obyć się bez okazjonalnej wystawki, a także wieczornej rekreacji, na którą solenizant podarował nam małe co nieco.
Widok ogólny :)
Delikatna aluzja do Forda Scorpio
Nawiązanie do zamiłowań kinematograficznych ojca.
Niespodzianka w refektarzu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz