Kolejne wydarzenie, w którym braliśmy udział, związane jest również z Wrocławiem i naszym seminarium. Powoli już zagościliśmy tu na dobre i jak Bóg pozwoli i zamieszkamy tu za dwa lata, od razu będziemy czuli się jak w domu. Ale do rzeczy...
W uroczystość św. Jadwigi - patronki naszej Prowincji, udaliśmy się naszym klasztornym busem do Wrocławia. Tym razem gościnne seminarium nie było naszym ostatecznym celem. Oczywiście skorzystaliśmy z gościnności braci i udzielonego nam noclegu, jednak główna "atrakcja" miała mieć miejsce następnego dnia.
Tą "atrakcją" były odwiedziny u św. Jadwigi w Trzebnicy [dla nas już po raz drugi], ale tym razem odwiedziny były poprzedzone pieszą pielgrzymką. I tak po porannych modlitwach i szybkim śniadaniu, ruszyliśmy na pielgrzymi [ale tylko jednodniowy] szlak. Choć nasz magister nas opuścił [pojechał błogosławić małżeństwo znajomych], to jednak nie byliśmy sami. W "złotej 15" - grupie franciszkańskiej, szli nasi gospodarze - czyli o. Jozue i bracia klerycy i juniorzyści. Dzięki temu nie czuliśmy się obco :)
Choć w tym dniu, pogoda nas nie rozpieszczała, to jednak na modlitwie, słuchaniu konferencji, rozmowach z ludźmi i śpiewaniu piosenek, czas minął dość szybko. Po dojściu do celu, wzięliśmy udział w Eucharystii polowej, której przewodniczył nuncjusz apostolski abp Celestino Migliore.
Zmęczeni, zmarznięci, ale zadowoleni wróciliśmy do Wrocławia, gdzie udaliśmy się na zasłużony odpoczynek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz