Dziś obchodzimy wspomnienie św. Tomasza z Akwinu, a co za tym idzie, imieniny swoje obchodzi Tomek. Późna nocą przygotowaliśmy mu stosowną wystawkę nawiązującą do jego zamiłowania do zdrowej żywności oraz ambicji florystycznych. Wzbogaciliśmy ją "Odą do seniora" - swobodnym wytworem poetyckiej fantazji postulantów, napisanej nieregularnym trzynastozgłoskowcem, opiewające zasługi seniora. Do posiłków dodawaliśmy ulubione łakocie solenizanta (już mniej zdrowe), czyli żelki i krówki. Przez cały dzień nasz senior odbierał imieninowe życzenia i gratulacje. Wieczorem naturalnie odbyła się rekreacja z galaretką ("tomkowy rarytas"), podczas której miał miejsce seans kultowego "Misia" Stanisława Barei, który przypomniał Tomkowi lata spędzone w słusznie minionej epoce. Sto lat bracie seniorze!
Imieninowa wystawka i oda pochwalna ku czci seniora.
Imieninowa galaretka
(w rękach Patryka, który próbował okiełznać ten swawolny figiel kulinarny)
Kadry z imieninowego seansu filmowego
("To jest mis na miarę naszych czasów").
("To jest mis na miarę naszych czasów").
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz