poniedziałek, 1 grudnia 2014

Wyjazd do Ścinawki

W celu pomocy bliźnim i lepszym zapoznaniu się z otwartością naszego zakonu, udaliśmy się w siedmiu do domu pomocy dla młodzieży i dorosłych w Ścinawce. Na początku po serdecznym przywitaniu przez Siostrę opiekującą się chorymi, wypiliśmy niezbędną kawę. Po takim paliwie poszliśmy zapoznać się z naszymi braćmi i siostrami, którzy też rozpoczynają adwent. Naszym zadaniem było pomóc im w przygotowaniu dekoracji w tamtejszej sali. Najpierw obejrzeliśmy przedstawienie o „kluczach do nieba”. Była to historia o królu, który szukał swojej drogi do nieba. Po rozmowie z aniołem, zaczął więc szukać własnych kluczy, którymi okazały się dobre uczynki. Po skończonym spektaklu podzieliliśmy się na sześć grup - jedni zajęli się robieniem adwentowych lampionów inni przygotowaniem tytułowych kluczy. Mieliśmy też okazję zapoznać się z osobami, z którymi współpracowaliśmy. Gdy skończyliśmy zajęliśmy się segregowaniem kluczy według numerów, co było dla niektórych z nas nie lada wyzwaniem. Wspólnie jednak daliśmy radę i mogliśmy w nagrodę posłuchać talentu muzycznego naszego współbrata Francesca, który zagrał i zaśpiewał po włosku pieśń „o Najwyższy Boże nasz” co było chyba dla większości ulubionym punktem naszego spotkania. Po gorących owacjach przyszła chwila na najważniejszy czas - adorację Najświętszego Sakramentu który został przyniesiony z kaplicy do naszej sali. Po krótkim czasie ciszy i modlitwy pożegnaliśmy się ze wszystkimi wierząc, że jeszcze ich odwiedzimy. Kontakt z drugim człowiekiem okazał się dla nas owocny, więc mamy nadzieję że w przyszłości będzie więcej podobnych spotkań.

  Oczywiście nie mogło zabraknąć słodyczy przed „pracą”.

O. Augustyn przemawia do ludu i.......
Oto efekt.
Gwóźdź programu-Występ wokalny gwiazdy naszego postulatu.
Chwilowe pożegnanie z Siostrą....
I oczywiście zdjęcie pamiątkowe







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz