poniedziałek, 8 lutego 2016

Intensywny luty / pracowity marzec - cz 1 "Przeprowadzka"

Po przerwie na Wielki Post blog odżywa. 

Wielki Post się skończył, więc w telegraficznym skrócie informujemy co się działo u nas, kiedy nas w sieci nie było :)

Jak zwykle  zacznę od deklaracji ze będę rzetelnie i terminowo uzupełniał  ten oto pamiętnik internetowy.

Akcja naprawcza promu kosmicznego. Wszystko pod kontrolą.
Wielki Post zaczął się od przeprowadzki...

To już kolejna przeprowadzka w naszym postulanckim życiu... "ptaki mają gniazda a lisy swoje nory" a my ciągle w ruchu.
Zostawiliśmy wszystko i idziemy w stronę światła  
Czas operacyjny na zabranie swoich klamotów i posprzątanie pokoju 58 min, najszybszy uwinął się w 48,55. Przeprowadzka przebiegła szybko i sprawnie. 

Bez Domestosa się nie obejdzie
Jerba o poranku

Tym razem pokoje mamy  pojedyncze.  
    



        

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz