Spotkanie z Psychologiem
Z lektury bloga naszych poprzedników, wiedzieliśmy, że nadejdzie ten dzień i... stało się. Do naszej wspólnoty przybył o. Borys, psycholog, który za pomocą testów pomagał nam uzmysłowić co w nas drzemie.
Mieliśmy cały dzień na wypełnienie ok 800 trudnych (dziwnych) pytań (niektórym zajęło to dwa dni). Na ich podstawie o Borys "wchodził na głębokie pokłady naszej nieświadomości" (czyli pokazywał nam jacy jesteśmy) i wraz z nami przemierzał je wszerz i w wzdłuż (zwracając naszą uwagę na to, co może nam w przyszłości pomóc, a co utrudnić dojrzały rozwój powołania zakonnego). My wyszliśmy z tego cało i o. Borys też.
Mieliśmy cały dzień na wypełnienie ok 800 trudnych (dziwnych) pytań (niektórym zajęło to dwa dni). Na ich podstawie o Borys "wchodził na głębokie pokłady naszej nieświadomości" (czyli pokazywał nam jacy jesteśmy) i wraz z nami przemierzał je wszerz i w wzdłuż (zwracając naszą uwagę na to, co może nam w przyszłości pomóc, a co utrudnić dojrzały rozwój powołania zakonnego). My wyszliśmy z tego cało i o. Borys też.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz